Witajcie, dziś przygotowałam dla Was post o depilatorze firmy BRAUN. Urządzenie to posiadam już od jakiegoś czasu, ale dopiero niedawno zaczęłam z niego częściej korzystać. Zwykle do mojej depilacji wykorzystuje wosk, ale odkryłam, że w etapie po depilacji woskiem, kiedy małe i rzadkie włoski zaczynają odrastać świetnie sprawdzi się depilator. Nie polecam stosować na dłuższych i grubszych włoskach, bo będzie baaaaardzo bolało.
BRAUN Silk epil 7 jest wodoodporny, więc możemy depilować się nawet w wannie czy pod prysznicem dzięki czemu zmniejszamy ból, kolejnym plusem jest to jak szybko się go myje i łatwo zmienia głowicę.
W opakowaniu, oprócz depilatora dostajemy 2 główki (jedna do depilacji na sucho, druga na mokro), ładowarkę oraz woreczek turystyczny na nasze urządzenie.
Po pełnym naładowaniu, urządzenie może pracować na prawdę długo, więc pod tym względem jest wyjątkowo wydajne.
Jeżeli chodzi o ból, gdy depiluje swoje włoski w początkowym etapie ich wzrostu gdy są jeszcze dość krótkie bólu praktycznie nie odczuwam, ale im dłuższe włosy tym ból będzie większy.
Jeżeli macie jeszcze jakieś pytania, piszcie!
Dziękuje bardzo za ponad 1000 wyświetleń!
Zapraszam na kolejne posty, wkrótce - recenzja aqua brow z MUFE a także post o zimowym pobycie w gorącym Egipcie.
Pozdrawiam, Bysofie92.