niedziela, 5 stycznia 2014

Ulubieńcy roku 2013 (część 2)

Hej. Dziś kolejna porcja ulubieńców.

Bath & Body Works - żel antybakteryjny.
Razem ze słodkim etui przedstawiającym kotka tworzy super brelok, który ja mam zawsze przypięty do torebki. Dodatkowo zapewnia nam czystość rąk w każdych warunkach.



Perfumy Naomi Campbell - Cat deluxe. Moje ulubione perfumy już od kilku lat!



Olejek arganowy.
Słyszałam o nim dużo dobrego i sprawdził się w 100%! Używam go zarówno jako maseczki na mokre (końcówki) włosów, jak i na suche włosy, gdy mam już wymodelowaną fryzurę. Polecam!



Loreal Absolut Repair cellular.
Kosmetyki do włosów Loreal są dość drogie, ale działają znakomicie. Maseczka do włosów wrażliwych również mnie nie zawiodła. Włosy są po niej bardzo gładkie i wygładzone a dodatkowo (mam nadzieje) są w lepszej kondycji.



Kerastase Nutritive - Nectar Thermique.
Nektar termiczny który dopiero pod wpływem wysokiej temperatury zaczyna chronić nasze włosy a także odżywia je.



Sephora - Tie Dye.
Lakier do paznokci dający efekt ombre na paznokciach.


Do napisania ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz